Komentarze: 1
postanowiłam wrócić do pisania wierszy. oto jeden z nich :
***
nadzieja
bunt emocji
walka ze strachem
próba pokonania bólu
postanowiłam wrócić do pisania wierszy. oto jeden z nich :
***
nadzieja
bunt emocji
walka ze strachem
próba pokonania bólu
Na całe moje szczęście to już ostatnie wiśniowe dni. Rwanie kończy się, niedługo szkoła. Jeszcze tylko jeden miesiąc i idę do liceum. A póki co nudzę się. Może ktoś ma pomysły jak miło spędzić wakacje w pojedynkę?
Kolejny nudny dzień. Musiałam iść do wiśni żeby zarobić na wymarzone buty. Rodzice twierdzą że to dla mojego dobra. I dla mojego dobra połamię sobie ręce i nogi jak spadnę ze stojaka? Na szczęście pada deszcz i rwaliśmy tylko do 12.00 . Zobaczymy co będzie jutro. Jarek dalej nie przyjeżdża, a ja już stęskniłam się za siodłem, ogłowiem i zapachem stajni pełnej koni. No nic. Poczekamy zobaczymy.
To początek mojego nowego bloga. Miałam ich już kilka ale mam nadzieję że ten będzie najlepszy. Zamierzam opisać na nim moje całe nie zawsze piękne życie.